Salon to największe pomieszczenie w naszym domu, które metrażem przypomina całe mieszkanie w bloku, w którym spędziliśmy kilka lat. Serio! ;) Salon ma ponad 40 m kw. Kupiliśmy dom w stanie surowym otwartym, więc nie nanosiliśmy żadnych zmian w projekcie. Uważam, że salon ma idealny rozkład i absolutnie nic nie chciałabym w nim zmieniać. Zapraszam, chętnie pokażę Ci cały salon! ;)
Do naszego wymarzonego domu
przeprowadziliśmy się dwa miesiące temu, ale dopiero teraz mogę Wam pokazać
nasz salon. Wcześniej stały tam kartony i torby. Bałam się, że zostanie tak na
zawsze. Na szczęście, już jest porządek. Wchodźcie, zapraszam!
Salon jest podzielony na dwie strefy –
wypoczynkową i jadalnianą. W strefie wypoczynkowej postawiliśmy wygodną, 3–osobową
sofę z funkcją spania, co na pewno przyda się, gdy odwiedzą nas goście. W tej
części pomieszczenia stoi także mój ulubiony fotel z obrotową podstawą, dwa stoliki w stylu skandynawskim oraz szafka
RTV, na której postawiliśmy telewizor. Wciąż nie mogę uwierzyć, że już tu
jesteśmy. Mój ukochany fotel zachwyca wszystkich gości, jest naprawdę boski. Sofa
to klasyczny model z Ikea, czyli wygodna i
prosta w formie kanapa. Stolik kawowy to kolejny udany zakup. Jest bardzo
stabilny, a przy tym po prostu ładny.
Telewizor czeka na zawieszenie. Będzie
wisiał na ścianie wyłożonej kamieniem. Znajomi odradzali ten rodzaj wystroju,
ale ja jestem bardzo zadowolona. Kamień na ścianie wygląda ładnie i jest bardzo
elegancki. Ściany zostały pomalowane na śmietankowy kolor farbą zmywalną Śnieżka Satynowa w odcieniu Senne marzenie. Całe szczęście, że bez problemu możemy wilgotną
gąbką usunąć zabrudzenia ze ścian. Pierwsze malowanie szybko zostało zabrudzone
przez ślady małych rączek, więc klatkę schodową ponownie malowaliśmy tuż przed
przeprowadzką.
Na jednej ze ścian zamontowaliśmy biokominek.Obok
kominka zrobiliśmy wnękę, którą wyłożyliśmy panelami drewnianymi. Panele
kupiliśmy za śmieszne pieniądze na allegro. Marzyłam o kominku w domu, ale nie
mogliśmy zamontować tradycyjnego, opalanego węglem, więc kupiliśmy biokominek.
Nie tylko zdobi, lecz także zapewnia romantyczny nastrój. Wiosenne chłody były
dla nas znośne, gdyś piliśmy przy nim ciepłą herbatę i spędzaliśmy razem
cudowne chwile.
Strefa jadalniana to połączenie prostego,
drewnianego stołu z krzesłami w stylu skandynawskim, wyposażonymi w metalowy
stelaż. Krzesła mają miękkie siedzisko, więc są bardzo wygodne. Stół zaś jest bardzo
stabilny. Poza tym, można go powiększyć, więc sprawdzi się także wtedy, gdy
odwiedzi nas cala rodzina. Cały komplet idealnie pasuje do naszego salonu, a posiłki
w takiej jadalni zawsze smakują.
Dzisiaj chciałam Ci powiedzieć także o
niewielkim urządzeniu, które z nami zamieszkało, a ja nie wiem, jak mogłam bez
niego żyć. Podpowiem, że jest gdzieś w okolicach podłogi. A, podłoga…wciąż
jestem zachwycona naszymi panelami (zobacz w całej okazałości panele TU).Naprawdę nie mogliśmy wybrać lepiej! Są ładne, trwałe i mają idealny
kolor. Musimy jeszcze kupić rolety zewnętrzne.
Zdecydujemy się na nie ze względu na bezpieczeństwo. Poza tym, osłonią nas od
gorących promieni słonecznych, gdy nadejdą upały. Wracam do zagadki! Widzisz?
Tak, ten mały spryciarz to odkurzacz automatyczny, który od zamieszkał z nami
na stałe i bardzo mi pomaga.
Ja robię zdjęcia, a automatyczny odkurzacz Robojet Sensual sprząta, a właściwie odkurza. Ta czynność zawsze była moją
zmorą, po prostu jej nie lubiłam. Poza tym, mam problemy z kręgosłupem i odkurzanie w dziwnej pozycji jest dla mnie bardzo męczące. Teraz muszę tylko posprzątać
zabawki, które mogłyby blokować pracę odkurzacza. Pozostaje tylko nacisnąć
przycisk i obserwować, jak maleństwo radzi sobie z kurzem i drobinkami brudu. Robojet Sensual to odkurzacz automatyczny,
który ma naprawdę możliwości. Jest wyposażony w dużą szczotkę, gumowy wałek i
boczną szczotkę, więc odkurza każdą powierzchnię. Pracuje cicho i dokładnie. Jeździ troszeczkę chaotycznie, ale zawsze wraca tam, gdzie nie odkurzył dokładnie, więc nie mogę narzekać. Cwana bestia J.
Odkurzacz ma dwa tryby pracy, pierwszy,
automatyczny (odkurzacz działa do wyczerpania baterii, a następnie wraca do swojej stacji dokującej) oraz drugi typ, punktowy, który
czyści niewielkie fragmenty podłogi do 1 m kw. Dla powierzchni powyżej 100 m
przygotowana została funkcja Full Go, dzięki której odkurzacz powtarza cykle sprzątania,
aż do jej wyłączenia pilotem. Na górze zamontowano wyświetlacz LED, który
informuje, w jakim trybie odkurzacz pracuje. Urządzenie można zaprogramować –
można mu zadać pracę na cały tydzień. Robojet Sensual zbiera śmieci do
specjalnego pojemnika, który raz na jakiś czas opróżniam. Idealnie radzi sobie na
dywanach, panelach oraz płytkach. Dodatkowo, na spodzie urządzenie zamontowano małą
lampa UV, która dezynfekuje podłoże. Robojet Sensual ma zewnętrzny czujnik,
tzw. wirtualną ścianę, która służy do wydzielenia ograniczenia sprzątanej powierzchni. Odkurzacz pracuje bardzo cicho. Omija napotkane przeszkody i nie spada ze
schodów, gdyż ma czujniki wysokościowe i zderzeniowe.
Odkurzanie dużego domu może być męczące.
Jeżeli też nie lubisz odkurzać, to Robojet Sensual jest stworzony dla Ciebie!
Ja jestem zachwycona? A jak Ci się podoba nasz salon?
Dziękuję Ci za przeczytanie tego wpisu. To miejsce stworzone dla osób, które cenią codzienność, luz i mają odrobinę poczucia humoru. Więcej informacji o blogu oraz o mnie dowiesz się zaglądając w zakładkę "O mnie".
0 komentarze