Pokój Poli cześć I.
czwartek, sierpnia 28, 2014 Na swoim profilu na Facebook'u pisałam niedawno, że jesteśmy pochłonięci remontem naszego mieszkania.
Swój wolny czas poświęcam, tak naprawdę na sprzątaniu, planowaniu i aranżacji.
Ktoś kiedyś mi powiedział, że takie remonty to nie lada wyzwanie...
W duchu się zaśmiałam... Nigdy wcześniej nie uwierzyłabym w to, dopóki sama się o tym nie przekonałam.
Przed Nami trzy pomieszczenia:
- Kuchnia, w której zagoszczą nowe, białe, lakierowane meble, dopełnione grafitowym blatem.
Duże śmietankowe kafelki, nowoczesny stół z krzesłami, piękne oświetlenie oraz delikatne fioletowe dodatki. Nie zabraknie także, storczyka na parapecie. :)
- Salon z otwartą przestrzenią na kuchnie. Ściany w salonie zostaną pomalowane na kremowy kolor. Oko cieszyć będzie duża szklana, rozsuwana szafa w dwóch kolorach, oraz 50-calowy telewizor na ścianie. Oczywiście znajdzie się, także miejsce na mini biblioteczkę. :)
- Pokój Poli, z którym mieliśmy największy problem. Przez dobry miesiąc zastanawiałam się nad jego aranżacją, wymyślałam, kombinowałam.
Przeglądałam katalogi, szperałam w sieci, aby znaleźć coś pięknego, minimalistycznego, a zarazem coś co będzie tworzyło niesamowity klimat.
Chciałam, aby Pola czuła się w swoim pokoju swobodnie, beztrosko.
Poli pokój będzie spełniał dwie najważniejsze dla mnie punkty, mianowicie: prostotę oraz funkcjonalność.
Bardzo chcę, aby Pola miała swój kącik w, którym będzie miała miejsce na zabawę, kolorowanie,rysowanie,a także spokojny sen.
Pragnę aby wstawała każdego dnia z łóżka i uśmiechała się do nowego misia na półce.
Długo zastanawialiśmy się nad doborem koloru ścian, meblami, dodatkami, a nawet czy w pokoju kładziemy wykładzinę czy zostajemy przy parkiecie.
Ostatecznie podjęliśmy decyzję. W pokoju Poli będą dominowały, aż trzy kolory: biel, szarość oraz delikatny pudrowy róż.
Duża biała szafa, przestronne łózko, biały drewniany stolik z krzesłami.
Jedną ze ścian wytapetujemy szarą tapetą z pudrowym motywem. Umieścimy także drewniany regał, skrzynie na zabawki, książki.
Zastanawiamy się, także nad umieszczeniem tipi, które własnoręcznie powstało, ale tym pochwalę się jak tylko wygospodarujemy tyle miejsca :)
Pokój małej Poli zostawiamy dopiero na sam koniec, jednak już powolutku napływają do nas dekorację, meble do nowego kącika.
Wczoraj otrzymałam dużą przesyłkę od przemiłych dziewczyn z Ohmama-inspiracje mamy
Na sam widok paczuszki oczy mi się już zaszkliły, gdyż podejrzewałam co się w niej mieści :)
Jestem bardzo miłe zaskoczona, gdyż dziewczyny spełniły moje oczekiwania w stu procentach.
- Duża pudrowa skrzynia na zabawki, książki. [ W naszym przypadku w skrzyni zagoszczą książki, a nawet już mają w niej swoje miejsce :) ]
- Biały drewniany domek skandynawski, w którym miejsce znalazł koń na biegunach i malutki kolorowy szmaciany miś. Domek powiesimy na jednej ze ścian pokoju.
- Kolorowa girlanda, która na dzień dzisiejszy przyozdabia nam ścianę :)
- Malutki ptaszek do zawieszenia, który rozgościł się na gałązce storczyka.
0 komentarze