Sałatka brokułowa
środa, stycznia 08, 2014 Matka oprócz sprzątania, prasowania, potrafi także gotować!
Gotować [ podobno ] tak, że:
*po pierwsze: smakuję
*po drugie: proszą o dokładkę
*po trzecie: przepisy wyciągają na siłę
*po czwarte: wszyscy cali, z pełnymi brzuchami i wylizanymi talerzami wychodzą.
Chociaż, jeszcze nigdy w życiu, nie miałam do czynienie z... kaczką!
Marzy mi się!
Nocami śni, jak mam przepis, tworzę, i potem zamiast konsumować, zachwycam się swym "kaczkowym dziełem" :)
Rok 2014 jest długi, także wierzę że sprostam zadaniu i kaczuchę zrobię, a mało tego nawet ją zjem!
[ przepisy, rzecz jasna- łatwe, mile widziane! ]
Dziś pochwale się, sałatką na ciepło :)
Pyszna, trochę kaloryczna- do wakacji jeszcze trochę także, na małe szaleństwo dla Naszego podniebienia możemy się skusić.
Zatem do dzieła...
Potrzebujemy:
1 dość sporą brokuł, makaron [ muszelki, wstążeczki, ślimaczki itp ], śmietankę 30%, serek topiony "Hohland" z ziołami, 1 dużą pierś z kurczaka, przyprawę kebab-gyros "Prymat".
Oczyszczamy pierś, kroimy najlepiej w kostkę.
Pokrojoną w kosteczkę pierś z kurczaka doprawiamy przyprawą kebab-gyros "Prymat" , owijamy folią i odstawiamy najlepiej na całą noc do lodówki, bądź przynajmniej na godzinkę aby mięso przeszło przyprawą.
Następnie przygotowujemy naszą gwiazdę wieczoru, czyli brokuł :)
Myjemy, i rozbieramy na części pierwsze, w zależności jakiej wielkości różyczki brokuły chcemy mieć na talerzu.
Pokrojoną brokułę, wrzucamy do garneczka z osoloną wodą i gotujemy do miękkości.
Wyjmujemy mięso zawinięte w folię spożywczą z lodówki i smażymy aż się mięso zarumieni.
Po usmażeniu, mięso wsypujemy do głębokiego naczynia [ u Nas, naczynie żaroodporne spisało się na medal ]
Ugotowaną brokułę, dokładamy do mięsa i delikatnie mieszamy.
Zabieramy się za gotowanie makaronu.
Mięciutki makaron dodajemy do reszty składników, wszystko mieszkamy.
Serek topiony z ziołami łączymy ze śmietanką 30% [<-- mniej niż połowa ] i ucieramy. Tak aby powstała dość gęsta konsystencja.
Zrobiony sos, dodajemy do naczynia, mieszamy i gotowe!
0 komentarze