Zasrany dzień
niedziela, grudnia 15, 2013
Piątek 13- tego.
Pechowy piątek na dodatek 13.
Zabobon!
Kto Nas czyta, pewnie wie- matka zabobon okropny!
Wprawdzie piątek mamy już za sobą [ dzięka Bogu ] jednak, podzielić się wrażeniami trzeba.
Na swoim Fan Pagu pisałam, o piątku.
Że taki super, że taki bez efektów specjalnych, bez fajerwerków bo matka suknię na ślub i wesele rzecz jasna kupiła!
To jest fakt, że wybrała, że jest piękna, taka jaką chciała :)
Zdjęć sukni nie ma, zwyczajnie nie ma i nie będzie!
[ czyt. wyżej
Zabobon pozdrawia :) ]
Jak to możliwe, że w ciągu jednego dnia, jednego dnia:
- psuję się wiertarka!
- M. jakimś cudem popsuł nowy pasek, a bardziej normalnie po prostu mu pękł!
- pies dziwnym trafem wylał wodę z miski!
- ciotka zostawiła papierosa w kotłowni, i chciała dom podpalić!
- matka z pupą na " Marsa" usiadła!
- na wieś matka ładowarki do telefonu nie zabrała!
No wybaczcie, ale ja tego nie rozumiem?!
Każdy inny dzień, każda inna liczba, ALE NIE 13 W PIĄTEK :D
I jak moja kochana babcia mówi:
" Dziecino złota, piątek 13-tego to taki zasrany dzień"
Dla wtajemniczonych: babcia z przodu ma szczęśliwą 7! :D
A jak u Was? :)
Cali i zdrowi?
Bez fajerwerków?
0 komentarze