Kokoszka :) domowa !
wtorek, listopada 05, 2013
Dziś jest taki dzień , że odechciewa się chyba wszystkiego .
Od rana nic innego nie słychać w mieszkaniu , jak tylko marudzenie , kwękanie .
A kto jest winowajcą tego otóż zamieszania ? !
No kto ? ?
Panna Pola , 9-miesięczna Pola , która wstała lewą nogą . Bo co to może być jak nie ' lewa noga ' ?
Od rana brak gorączki, kolega ' nocnik ' załatwiony na amen , więc co ?
[ może ' zębochy ' ? ]
Oj sama już nie wiem !
Spać NIE , jeść jak ma ochotę i czas pomiędzy marudzeniem.
Byłyśmy wczoraj u Pani doktor , i tak jak przypuszczałam - trzydniówka :/
Niedziela - z gorączką + marudzenie
Poniedziałek - z gorączką + marudzenie
Wtorek - brak gorączki + większe marudzenie . .
.
A matka , lata jak głupia po mieszkaniu , z butelką , szczotką , praniem , karmą dla psa , telefonem , w między czasie stara się coś zjeść , wypić i czeka na powrót WYBAWCY !
Nic dodać nic ująć - uroki macierzyństwa ! :)
Nigdy przez głowę by mi nie przeszło , że będę ' kokoszką ' domową taką na pełen etat , która będzie musiała wszystko jakoś SAMA ogarnąć . . .
A łatwe to nie jest jak wiecie kobietki :)
Dziwię się tylko, że ' jakoś ' napisałam tą notkę :P
Tym czasem biegnę do swojego ' krzykacza' :)
Normalnego popołudnia życzę !
:)
0 komentarze